Jedno z dań, które najbardziej pod słońcem przypomina mi dzieciństwo, to naleśniki takie z jabłkami i cynamonem - albo, najnormalniej w świecie, z dżemem truskawkowym, Nutellą czy z białym serem.
Dzisiaj pokażę Wam, jak ja robię naleśniki - puszyste, lekkie, słodkie o zapachu wanilii.
Do naleśników zrobię coś na kształt salsy z mięty, żurawiny, miodu oraz soku z limonki.
Do naleśników zrobię coś na kształt salsy z mięty, żurawiny, miodu oraz soku z limonki.
- około 2-3 szklanek mąki
- 3 łyżki cukru
- mleko 2-3 szklanki
- 1 laska wanilii
- 3 jajka
Na nasze nadzienie do naleśników:
Przygotujcie sobie dwie miski; jedną na zrobienie naleśników; drugą (mniejszą) na przetrzymanie żółtek przez chwilkę i rozrobienie ich z cukrem.
Oddzielamy białka od żółtek, a następnie bijamy je na sztywną pianę.
Żółtka rozrabiamy z cukrem - nie musi się on rozpuszczać, polecam to po prostu porządnie rozmieszać.
Teraz bardzo ważna sprawa. Nasza piana nie może opaść, więc do żółtek dolewamy szklankę mleka. Taką mieszankę delikatnie i stopniowo wlewamy do naszej piany.
Czas na mąkę - dodajemy ją również stopniowo - mieszając wszystko na najwolniejszym biegu miksera. Po kolejnej porcji mąki wlewamy szklankę mleka. Dodajemy pozostałą mąkę i resztę mleka.
Zawartość laski wanilii również ląduje w misce. Ciasto powinno być rzadkie - ale nie jak woda -bardziej coś o konsystencji śmietany lub jogurtu.
Tak przygotowane ciasto odstawiamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
Po wyjęciu z lodówki, ciasto będzie gotowe do smażenia naleśników.
Wracając do naszego farszu - czy tam nadzienia do naleśników.
Żurawinę siekamy w drobne kawałeczki, wsypujemy do miski i zalewamy sokiem z całej limonki. Będzie to podstawa naszej á la salsy.
Na patelni roztapiamy odrobinę masła - około 1-2 łyżeczek. - na tym rozpuszczamy miód.
Gdy miód będzie płynny dodajemy naszą żurawinę zalaną sokiem, doprawiamy to odrobiną skórki z limonki lub cytryny i dusimy około 2-3 minut pod przykryciem.
Gdy miód będzie płynny dodajemy naszą żurawinę zalaną sokiem, doprawiamy to odrobiną skórki z limonki lub cytryny i dusimy około 2-3 minut pod przykryciem.
Na sam koniec, dodajemy posiekane liście mięty, mieszamy i wyłączamy gaz.
Tak przygotowane nadzienie, może spokojnie spocząć na pysznym naleśniku i zostać podane, naszym smakoszom.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz