Na wstępie muszę się Wam pochwalić, każdy z pasjonatów gotowania w tym kraju zapewne zna program MasterChef. Zgłosiłem się, pojechałem na casting i udało się - mam fartuch. Jestem w czterdziestce szczęśliwców, którzy mają "fartucha", powalczę o miejsce się w finałowej 14 najlepszych kucharzy amatorów! Przepisy na moją polędwiczkę i krem gruszkowo-pietruszkowy, którymi to zdobyłem fartuch znajdziecie na oficjalnej stronie MasterChef'a. Zapraszam do oglądania w każdą niedzielę o godzinie 21:30 w TVN. Wszystkich, którzy nie mieli okazji zobaczyć pierwszego odcinka zapraszam do obejrzenia go w internecie na stronie player.pl
https://www.facebook.com/MasterChefTvn/photos/a.257978250983283.56746.254204168027358/818871754893927/?type=1&theater |
Do przygotowania kremu potrzebne będą nam:
- dynia (moja miała około 1,1 kg)
- imbir (świeży lub suszony)
- kardamon mielony
- suszona papryka słodka i ostra
- 1,5 szklanki mleka
- 1 szklanka bulionu drobiowego lub warzywnego
- 2 papryki czerwone
- śmietanka 36%
- 10 dkg pestek dyni
- 1 szalotka
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz, cukier
Na początku obieramy naszą dynię ze skórki, postarajcie się zrobić to cienko żeby jej nie zmarnować. Następnie kroimy cebulę i czosnek w kostkę i podsmażamy w garnku, po około 2 min wsypujemy pokrojoną w kostkę dynię i zalewamy to mlekiem oraz bulionem. Teraz nasza dynia musi się ugotować w zależności od tego jak dojrzałą dynię kupicie potrwa to od 20 do 35 minut - pamiętajcie aby od czasu do czasu przemieszać zawartość garnka. Gdy dynia będzie miękka przyjdzie pora na doprawienie naszego kremu. Więc dodajemy około 1 płaskiej łyżeczki imbiru, nieco mniej kardamonu, od serca słodkiej papryki i względnie od upodobań w kwestii ostrości potraw papryki ostrej, solimy i dodajemy świeżo mielonego pieprzu. Tak przygotowany krem można odstawić na mały gaz żeby się spokojnie gotował.
W tym czasie ustawiamy piekarnik na funkcję termoobiegu i 150 stopni. Układamy na blaszce pokrojoną w 4 paprykę skórką do dołu i wkładamy do piekarnika na około 20-30 min.
Paprykę po upieczeniu wrzucamy do miski, którą przykrywamy i zostawiamy paprykę do przestygnięcia.
Najwyższa pora zblendować nasz krem i finalnie doprawić, tak więc sami ocenicie po spróbowaniu czego mu brakuje, pamiętajcie, że nie może on być zbyt pikantny ani też przesolony.
Na koniec prażymy pestki dyni i ubijamy śmietankę na sztywno z odrobiną soli i łyżeczką cukru.
Przed podaniem na talerz dodajemy parę paseczków obranej ze skórki papryki a na wierzchu posypujemy krem pestkami dyni i dodajemy łyżkę bitej śmietany.
Powodzenia i smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz